Po miesiącach publicznych dyskusji, urzędnicy z Bostonu usunęli kontrowersyjny posąg prezydenta Abrahama Lincolna z klęczącym u jego stóp byłym zniewolonym człowiekiem.
„Jesteśmy zadowoleni, że zdjęliśmy go dziś rano”, powiedział rzecznik burmistrza Bostonu Marty’ego Walsha Billowi Chappellowi z NPR. „… Decyzja o usunięciu uznała rolę posągu w utrwalaniu szkodliwych uprzedzeń i zaciemnianiu roli Czarnych Amerykanów w kształtowaniu wolności narodu”.
Bostońska Komisja Sztuki głosowała w czerwcu nad usunięciem rzeźby po wysłuchaniu publicznych komentarzy. Przed głosowaniem bostoński artysta i aktywista Tory Bullock rozpowszechnił petycję, która zebrała około 12 000 podpisów popierających usunięcie.
„To jest zamrożony obraz” – powiedział Bullock w czasie głosowania. „Ten człowiek klęczy, nigdy nie wstanie. Ten obraz jest problematyczny, ponieważ zasila narrację, że Czarni muszą być prowadzeni i uwolnieni. Narrację, która z jakiegoś powodu wydaje się bardzo specyficzna dla nas. Dlaczego nasza trauma jest tak gloryfikowana?”.
Znany jako Grupa Emancypacji lub Emancipation Memorial, posąg z brązu jest repliką jednego zainstalowanego w Waszyngtonie w 1876 roku. Według strony Boston Arts and Culture, Moses Kimball, polityk i założyciel Muzeum Bostońskiego, podarował kopię miastu w 1879 roku.
Arthur Alexander, model mężczyzny klęczącego u stóp Lincolna, urodził się w niewoli w Wirginii około 1813 roku. W czasie wojny secesyjnej uciekł od swojego niewolnika i przebył 40 mil, aby szukać ochrony przed wojskami Unii, pisze historyk Uniwersytetu w Pittsburgu Kirk Savage w książce Standing Soldiers, Kneeling Slaves. Mówi się, że Alexander pomógł armii Unii, dostarczając informacji o działaniach prokonfederatów; w zależności od relacji, informacje dotyczyły albo sabotowanego mostu, albo skrytki z ukrytą bronią.